Odrzucenie projektu zmian w ustawie o broni i amunicji: sukces myśliwych w Sejmie RP

Wczorajsze głosowanie w Sejmie RP nad projektem zmiany ustawy o broni i amunicji, zakładającym wprowadzenie obowiązkowych badań okresowych dla myśliwych, zakończyło się odrzuceniem propozycji już w pierwszym czytaniu. Decyzja ta stała się symbolicznym zwycięstwem naszego środowiska, które od kilku miesięcy wskazywało na wady i niepotrzebną restrykcyjność proponowanego rozwiązania. Kluczową rolę w tym sukcesie odegrało stanowisko opracowane przez Polski Związek Łowiecki, które było wielokrotnie cytowane podczas debaty sejmowej i stanowiło podstawę argumentacji wielu posłów. To wyraźnie pokazuje znaczenie merytorycznej pracy PZŁ w kształtowaniu opinii publicznej i wspieraniu decyzji legislacyjnych na rzecz myśliwych.

ZOBACZ STANOWISKO POLSKIEGO ZWIĄZKU ŁOWIECKIEGO DOTYCZĄCE PROJEKTU

Geneza i przebieg inicjatywy ustawodawczej

Projekt, autorstwa posłów Polski 2050, przewidywał nałożenie na osoby mające pozwolenia na posiadanie broni w celach łowieckich obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych potwierdzających spełnianie kryteriów zdrowotnych związanych z posiadaniem broni oraz zwiększenia częstotliwości, raz na dwa lata badań dla osób w wieku powyżej 70 lat.

Autorka projektu posłanka Ewa Szymanowska (Polska 2050) twierdziła, że celem projektu jest zrównanie wymogów badań dla posiadaczy broni palnej po to, by zapewnić rodakom bezpieczeństwo. Wspierały ją w tej narracji posłanki KO, Klaudia Jachira i Katarzyna Piekarska i Małgorzata Tracz oraz Daria Gosek Popiołek z Lewicy.

Propozycja spotkała się z silnym sprzeciwem szerokiego grona posłów reprezentujących różne ugrupowania polityczne. Wczorajszym wynikiem głosowania (225 głosów przeciw projektowi, 203 za) Sejm jasno wyraził swoją dezaprobatę dla tej inicjatywy. Szczególną rolę w tym procesie odegrało PSL, które już dzień przed głosowaniem, ustami premiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, wyraziło jednoznaczną dezaprobatę dla tej propozycji, zapowiadając złożenie wniosku o jej odrzucenie w pierwszym czytaniu. Stanowcze podejście PSL w tej sprawie podkreśliło ich zaangażowanie w ochronę interesów środowiska łowieckiego.

Jak podaje Business Insider, koalicja Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) nie była w stanie wypracować wspólnego stanowiska, co skutkowało rozłamem w głosowaniu. PSL, kierując się bliskością z elektoratem wiejskim i środowiskami łowieckimi, sprzeciwiło się projektowi. Posłanka PSL Urszula Nowogórska podkreślała nie tylko rolę pro środowiskową, ale przede wszystkim pro obronną naszego środowiska, mówiąc, że myśliwi są „przedłużonym ramieniem polskich działań obronnych”. W swoim wystąpieniu przypomniała również o podpisanym między PZŁ a MON porozumieniu o współpracy w czerwcu 2024 r., wskazując na jego ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa Polski. Wczorajsza debata w Sejmie wyraźnie pokazała, jak strategiczne były działania Polskiego Związku Łowieckiego, zarówno w kontekście zawarcia porozumienia z MON, jak i w odniesieniu do ustawy MSWiA. Te istotne inicjatywy Łowczego Krajowego Eugeniusza Grzeszczaka teraz stały się kluczowymi argumentami używanymi przez posłów w obronie myśliwych i w budowaniu silnej narracji na rzecz ich istotnej roli w systemie bezpieczeństwa narodowego.

Gorąca debata za łowiectwem

Także inne ugrupowania opowiedziały się za łowiectwem. Poseł Edward Siarka z PiS powiedział, że „myśliwi to grupa posiadaczy broni najbezpieczniej się nią posługująca” i w imieniu klubu złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Podobnie postąpiła Konfederacja i Republikanie. Jarosław Sachajko zaznaczył, że projekt wprowadza nieuzasadnione restrykcje dla myśliwych oraz dyskryminuje i stygmatyzuje osoby starsze.

Na koniec wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji zwrócił uwagę na kluczowe kwestie związane z zachowaniem tradycji łowieckiej takie jak udział młodzieży w polowaniach czy możliwość szkolenia psów myśliwskich. W jego wypowiedzi wybrzmiała nadzieja na powstanie w Sejmie większości gotowej bronić spraw łowieckich i przywrócić korzystne rozwiązania, likwidując regulacje szkodliwe dla środowiska myśliwskiego uchwalone w poprzedniej kadencji parlamentu.

„Czy jesteście gotowi naprawić błąd, aby przekaz tradycji łowieckiej z pokolenia na pokolenie był ponownie legalny? Czy jesteście gotowi wspólnie z nami, posłami Konfederacji i PSL, odwrócić te szkodliwe regulacje?” – pytał Bosak posłów PiS.

OBEJRZYJ DEBATĘ OD 15:53

Co dalej?

Temat projektu ustawy przyniósł naszemu środowisku korzystne efekty wizerunkowe. Zauważalny poziom emocji, jakie wzbudza temat myśliwych, potwierdza liczba posłów uczestniczących w debacie. Chociaż pojawiały się głosy krytyczne wobec łowiectwa, głównie z ust posłów Polska 2050 przeważająca liczba wypowiedzi oceniała myśliwych pozytywnie, redefiniując naszą rolę w przestrzeni publicznej. Co więcej, argumenty takie jak bezpieczeństwo państwa, profesjonalizm myśliwych czy ochrona przed zagrożeniami ze strony wilków i łosi są szeroko wspierane również przez przedstawicieli obecnej koalicji. Wczorajsze wydarzenia w Sejmie otworzyły nowe możliwości przebicia się z narracją łowiecką do świadomości społecznej, co nasze środowisko powinno szybko i skutecznie wykorzystać.

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱